Do pierwszego z tragicznych wypadków doszło w niedzielę na drodze między Siemiatyczami a Boratyńcem. 17-latka bez prawa jazdy jechała Oplem, straciła panowanie nad samochodem. Auto uderzyło w stertę polnych kamieni po czym opel kilkukrotnie dachował. Troje pasażerów samochodu do szpitala, dziewczyna, która prowadziłą samochód zmarła.

W nocy z niedzieli na poniedziałek w Jeżewie TIR uderzył w Wołgę, w kóterj jechało 6 osób. Samochód osobowy wymusił pierwszeństwo na ciężarówce. Jeden z pasażerów Wołgi zginął na miejscu, reszta trafiła do szpitala.

Te święta mineły na drogach spokojniej niż ubiegłoroczne, spokojniejszy był także Lany Poniedziałek.

Radio Białystok